Tolunay Kafkas jest pewny siebie przed meczem rewanżowym Ligi Europy - fot. Woytek
REKLAMA

Kafkas: Pokażemy co robi się z defensywnie grającą drużyną

Mishka - Wiadomość archiwalna

"Pierwsze spotkanie przegraliśmy 0-1. Jutro czeka nas bardzo ciężki mecz, bo Legia myśli tylko o tym, żeby nie stracić bramki. Zrobimy wszystko, żeby awansować. Jeśli wszystko ułoży się po naszej myśli, uważam, że mamy duże szanse na awans. Nie zdradzę kto zagra z Legią, jutro wszystko będzie wiadomo. W pierwszym meczu nie zasłużyliśmy na porażkę, ale tak się zdarza w piłce nożnej" - mówi przed rewanżowym spotkaniem eliminacji Ligi Europy trener Gaziantepsporu, Tolunay Kafkas.

"Legia grała w Turcji bardzo defensywnie i myślę, że tak samo będzie jutro. Musimy nastawić się na kontrataki. Jeżeli zrealizujemy swoje założenia, mamy bardzo duże szanse na zdobycie bramki" - uważa Kafkas.

"Myślę, że Legia nie będzie atakowała, bo nastawiona jest na grę obronną. Ja uważam, że piłka powinna być efektowna, powinno grać się ofensywnie, żeby kibice czerpali z piłki radość. Jutro pokażemy co robi się z drużyną, która broni się dziesięcioma piłkarzami. Bardzo szanuję Legię, ale nie gra dobrej piłki. To że przegraliśmy, nie znaczy, że jesteśmy gorsi. Jesteśmy lepsi od Legii. Mamy lepszych zawodników" - emanuje pewnością siebie trener Gaziantesporu.

"Stadion Legii jest piękny. Mam nadzieję, że kibice Legii będą jutro bardzo fanatyczni, ale musicie pamiętać, że my jesteśmy bardziej - i kibicowsko, i piłkarsko" - twierdzi Kafkas.




fot. Woytek
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.